Nowoczesne wnętrza często kojarzą się z chłodnym i surowym klimatem, ale można je łatwo przekształcić w ciepłe i przytulne przestrzenie. Użycie ciepłych kolorów takich jak brąz czy beż, dodadzą ciepła i przytulności minimalistycznemu wnętrzu.
Od pewnego czasu w modzie czekoladowy brąz stał się nową czernią. Ten projekt jest przykładem wykorzystania głębokiego czekoladowego brązu w aranżacji mieszkania.
Przez ostatnie lata brąz nie był zbyt lubianym kolorem we wnętrzach. Dość słusznie kojarzył się on z nadużywanym kolorem wenge na meblach w wykończeniu drewnopodobnym oraz stylistyką lat 90. Zastosowany jednak w odpowiedni sposób ma szansę stworzyć nietuzinkowy klimat. Zestawiony z bielą i prostymi formami stworzy przytulniejszą wersję minimalizmu, z dodatkami w kolorze złotym nada wyrafinowania i elegancji, która jest ponadczasowa.
Odwaga pozwala stworzyć coś zaskakującego z wydawałoby się dobrze znanych elementów. Tutaj pozwoliła zamienić małą kawalerkę w intrygującą i intymną przestrzeń do życia w sercu pędzącego miasta.
Spokój, kontemplacja, bezruch, cisza. Ten projekt to moja interpretacja minimalizmu. Ograniczenie palety barw do bieli, brązów i beży, zrezygnowanie z dekoracji. Zastosowanie czystych, geometrycznych form oraz płaskich powierzchni, gładkich i eleganckich materiałów.
Projekt kuchni i salonu dla rodziny 2+2 o łącznej powierzchni 40m2 i wysokości ok.7m. Przestrzeń utrzymana została w eleganckiej stonowanej kolorystyce z zastosowaniem szarości, beżów oraz koloru drewna.
